Nie istnieją żelazne zasady, które przełożą się na złotą receptę pozwalającą nam zachwycić każdego rekrutera, ale jest kilka twierdzeń, które z pewnością wprawią osobę rekrutującą w stan bardzo daleki od zachwytu. Przed nami pięć zdań, których na rozmowie kwalifikacyjnej nigdy nie powinieneś wypowiadać. Gotowy? Zaczynamy!
1. „Mój poprzedni pracodawca był beznadziejny”
Może był, może nie był – to Twoja subiektywna ocena, w dodatku wartościująca jednoznacznie negatywnie, co nie jest zbyt dyplomatycznym zagraniem. Jeśli chcesz wyrażać swoje opinie, najlepiej jest odnosić się do obiektywnych, obserwowalnych faktów, mających miejsce w określonym czasie w przeszłości, ewentualnie dodać, jakie znaczenie te wydarzenia miały dla ciebie. Po pierwsze – podawanie konkretnych przykładów brzmi bardziej wiarygodnie, po drugie, nie sprawisz wrażenia obrażalskiego obgadywacza. Zamiast „był beznadziejny” lepiej powiedzieć „kilka razy w tygodniu byłem proszony o pozostawanie dłużej w pracy, co było dla mnie stresujące i utrudniało zaplanowanie czasu wolnego”.
2. „Wysokość wynagrodzenia zdecyduje, którą ofertę przyjmę”
Każdy pracodawca pragnie wierzyć, że chcesz zdobyć u niego pracę, ponieważ uważasz, że jest wyjątkowy, jedyny, świetnie dopasowany do twoich preferencji, a kultura organizacji realizuje Twoje wartości osobiste. Chce mieć pracownika, z którym będzie mógł się związać na dłużej i któremu będzie miał do zaoferowania coś więcej niż wykonywany co miesiąc przelew. W dodatku pracodawcy są głęboko przekonani, skądinąd słusznie, że pracownik, dla którego ważne są jedynie finanse, skorzysta z pierwszej lepszej okazji, aby porzucić prace dla innej firmy, która złoży mu atrakcyjniejszą propozycję.
3. „A dlaczego Pan/Pani o to pyta?”
Ponieważ uwielbiam marnotrawić swój czas na pytania, które nie mają sensu i nic nie wnoszą, po prostu jestem patologicznie ciekawska i dlatego zostałam rekruterem.
A tak naprawdę – pytam, ponieważ w jakiś sposób odpowiedź na to pytanie uzupełni obraz Twojej osoby, Twoich preferencji zawodowych lub…sprawdzi Twoją reakcję i sposób zachowania się w nietypowych sytuacjach. Nie daj się zbić z tropu, podejdź do rozmowy zadaniowo, elastycznie i kreatywnie.
4. „Aplikuję to stanowisko ponieważ interesuje mnie praca z ludźmi”.
To zdanie jest na liście, ponieważ słyszę je bardzo, bardzo często – a ono kompletnie nic nie wnosi do rozmowy. Jest wiele zawodów, których istotnym elementem jest praca z ludźmi: sprzedawca, pielęgniarka, nauczyciel, dziennikarz, doradca techniczny i mnóstwo innych – ale diametralnie się one między sobą różnią. Sama chęć pracy z ludźmi nie decyduje o ścieżce naszej kariery – decydują o niej także inne preferencje, a przede wszystkim wiedza i umiejętności. Analogicznie: „aplikuję na to stanowisko, ponieważ interesuje mnie praca biurowa”. Ale co dokładnie jest interesujące? Widok drukarek i spinaczy do papieru? Dużo lepiej powiedzieć „interesuje mnie praca biurowa, ponieważ jestem doskonale zorganizowany/a i świetnie poradzę sobie porządkowaniem dokumentacji oraz wykonywaniem wielu zadań jednocześnie”.
5. „Świetnie radziłem/am sobie w poprzedniej pracy, ze wszystkim”.
Nie ma ludzi, którzy nie mają słabszych stron, są jedynie osoby pozbawione wglądu w siebie. W szczególności specjaliści i eksperci w swojej dziedzinie zawsze wiedzą nad jakimi obszarami chcieliby jeszcze popracować, co mogą robić lepiej, jakie kompetencje warto nabyć lub podnieść. Absolutnie nie jest wstydem powiedzieć na rozmowie kwalifikacyjnej o tym, jakie zadania w przeszłości mogliśmy zrealizować inaczej, lepiej. Analiza swoich mocnych i słabych stron świadczy o zdolności do refleksji, samoświadomości i o tym, że potrafimy mierzyć siły na zamiary. Trzeba podkreślać swoje mocne strony, ale nie warto udawać super bohatera.
Pozostając sobą, na pewno warto także pomyśleć czego oczekuje rekruter i potencjalny pracodawca, jakiego człowieka chciałby mieć u siebie w zespole i jaką postawę taka osoba powinna prezentować. To nic innego jak zrozumienie dla perspektywy innej osoby, trochę dyplomacji oraz zaangażowanie w podawanie konstruktywnych, merytorycznych odpowiedzi. Jeśli zgadzasz się z twierdzeniem, że powyższych zdań powinno się unikać podczas rozmowy kwalifikacyjnej, być może jesteś już nieco bliżej zdobycia wymarzonej pracy!
Monika Dmochowska